Tak dramatycznych zdarzeń – w ciągu jednego tygodnia – dawno w naszej gminie nie notowaliśmy. W ciągu kilku zaledwie grudniowych dni doszło do dwóch tragicznych pożarów (przy Bramkowej i Wilkońskich) w Swarzędzu, w których śmierć w poniosły dwie starsze mieszkanki, a w tym samym czasie w Uzarzewie znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn.
Przedświąteczny tydzień obfitował – niestety – w liczne tragiczne zdarzenia w naszym mieście i gminie.
Na Bramkowej zginęła kobieta
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia – gdy zdecydowana większość mieszkańców spędzała czas na przygotowaniach do Wigilii – nieopodal rynku, przy ul. Bramkowej doszło do tragicznego w skutkach pożaru w naszym mieście.
21 grudnia, przed godziną 20.00 swarzędzcy strażacy zostali poinformowani o pożarze. – Do naszej remizy o 19.45 przybiegł mężczyzna, który poinformował o pożarze w pobliskim domu. Natychmiast zaalarmowaliśmy pozostałych członków jednostki oraz dyspozytora Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Do zdarzenia wysłane zostały kolejne zastępy z JRG-3 oraz JRG-1 – wyjaśnia Tobiasz Baranicz, sekretarz swarzędzkiej OSP. W międzyczasie strażakom ze Swarzędza udało się opanować ogień. Niestety, tragedii nie udało się uniknąć. Podczas przeszukiwania wnętrza spalonego domu, strażacy znaleźli ciało starszej kobiety. – Podczas akcji gaśniczej strażacy znaleźli – częściowo – nadpalone – zwłoki 70- letniej kobiety, mieszkanki Swarzędza – wyjaśnia Karol Łuszczek, ze swarzędzkiego Komisariatu. W związku z tym na miejscu zdarzenia pojawił się prokurator, biegły z zakresu medycyny sądowej oraz biegły z zakresu pożarnictwa. – Wykonano czynności, które wykluczyły wykluczono udział osób trzecich. Skąd wziął się pożar? – Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia – dodaje Łuszczek. Zwłoki kobiety przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Cała akcja gaśnicza się w późnych godzinach wieczornych.
Należy podkreślić, że gdyby nie szybka interwencja strażaków rozmiary tragedii – ze względu na gęstą zabudowę i stare budownictwo mogły być o wiele większe.
– Strażacy nadal mają w pamięci tragedię do której doszło w 2009 roku niemalże kilkaset metrów dalej. Wtedy to w pożarze kamienicy spłonęły trzy osoby a kolejne trzy trafiły do szpitala z objawami zatrucia. Tragedia na ulicy Bramkowej to niestety kolejne zdarzenie o którym będzie się wspominało w kontekście tragedii – podsumowuje Tobiasz Baranicz ze swarzędzkiej straży.
{gallery}07.01.2013{/gallery}
Foto: Mateusz Gawarecki, OSP Kobylnica
Tragedia na Wilkońskich
Tydzień po tragicznym pożarze przy ul. Bramkowej, 28 grudnia wybuchł kolejny – równie tragiczny w skutkach pożar – tym razem w parterowym domu na Zatorzu.
Krótko przed godziną 18.00 strażacy zostali poinformowani o pożarze domu jednorodzinnego na ul. Wilkońskich. Na miejsce przybyło pięć zastępów straży pożarnej, m.in. ze Swarzędza, Kobylnicy oraz Antoninka. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali jedno pomieszczenie objęte ogniem oraz pozostałe pomieszczenia bardzo silnie zadymione. – Otrzymaliśmy informację, że w środku znajduje się samotnie mieszkająca, starsza, 78 – letnia kobieta. Zabezpieczeni w aparaty ochrony dróg oddechowych – strażacy natychmiast weszli do budynku, szukając starszej pani – wyjaśnia Tomasz Tomaszewski z kobylnickiej OSP. Podczas dramatycznej akcji strażacy znaleźli – w jednym z pomieszczeń – spalone zwłoki kobiety. – Wezwane zostają więc odpowiednie służby do zbadania przyczyny oraz okoliczności wybuchu pożaru. Cały czas na miejscu pozostaje policja oraz zastęp z OSP Swarzędz, który zabezpiecza miejsce zdarzenia na czas prac wykonywanych przez prokuratora, lekarza medycyny sądowej, technika kryminalistyki oraz biegłego z dziedziny pożarnictwa – wyjaśnia Tobiasz Baranicz OSP Swarzędz. Na miejsce zdarzenia przybył także oficer operacyjny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
– Mimo wykonanych oględzin, nie udało się na razie ustalić przyczyny powstania pożaru oraz zgonu, dlatego zwłoki zostały przewiezione do Zakładu medycyny Sądowej i poddane sekcji. Zabezpieczyliśmy także liczne ślady na miejscu tragedii – podkreśla Karol Łuszczek ze swarzędzkiego Komisariatu. Policja cały czas bada i wyjaśnia okoliczności pożaru.
Toyota uderzyła w drzewo
W wigilię świat Bożego narodzenia, 24 grudnia, około godziny dziesiątej doszło też do wypadku na drodze miedzy Kobylnicą a Wierzonką. – Po przybyciu na miejsce strażacy zastali samochód osobowy, marki Toyota Yaris, który wypadł z drogi, zsunął się z kilkumetrowej skarpy i uderzył w drzewo – relacjonuje naczelnik OSP Kobylnica, Tomasz Tomaszewski. Zderzenie wyglądało bardzo poważnie, a samochód mocno rozbity. Na szczęście kierująca Toyotą kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń. – Może mówić o sporym szczęściu. Po przebadaniu przez lekarza wróciła do domu – dodaje szef kobylnickich strażaków. Na miejscu zdarzenia pojawiły się zastępy strażaków z Kobylnicy, Pobiedzisk oraz Poznania.
Śmierć w Uzarzewie
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia doszło w Uzarzewie do dwóch tragicznych zdarzeń. Zaledwie w przeciągu dwóch dni znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. – 21 grudnia w Uzarzewie znaleziono zwłoki mężczyzny. To mieszkaniec Uzarzewa, jego zwłoki znalezione zostały w miejscu zamieszkania – wyjaśnia nadkom. Iwona Liszczyńska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Wstępne ustalenia policji wykluczyły udział osób trzecich w spowodowaniu śmierci – dodaje Karol Łuszczek ze swarzędzkiego Komisariatu. Nie minęły dwa dni od tragedii, a 23 grudnia przed godzina 19 – tą w Uzarzewie znaleziono kolejne zwłoki. – 23 grudnia u Uzarzewie znaleziono kolejne zwłoki. Tym razem 37-letniego mężczyzny, mieszkańca wsi – informuje nadkomisarz Iwona Liszczyńska. Zwłoki zostały znalezione niedaleko jego miejsca zamieszkania. – Mężczyzna był poszukiwany już od jakiegoś czasu z uwagi na zgłoszone wcześniej przez członka rodziny zawiadomienie o zaginięciu – relacjonuje Karol Łuszczek ze swarzędzkiego Komisariatu. Na miejsce zdarzenia przybył także prokurator. – Wstępne ustalenia policyjne i prokuratorskie wykluczyły jednak udział osób trzecich w spowodowaniu jego śmierci – dodaje nadkomisarz Iwona Liszczyńska z KWP w Poznaniu.
Miejmy nadzieję, że tak tragiczny, „czarny” tydzień w historii naszego miasta już więcej się nie powtórzy.
K.Taterka
Strażacy apelują
– W ciągu jednego tylko tygodnia strażacy zanotowali trzy pożary w budynkach mieszkalnych w których śmierć poniosły dwie osoby. Jest to tragiczny bilans. Zima jest takim okresem, gdzie ludzie dogrzewają mieszkania w każdy możliwy dla siebie sposób. Począwszy od elektrycznych urządzeń grzewczych po nieszczelne piece. Zadbajmy więc o to, aby użytkowany przez nas sprzęt czy środki były odpowiednio sprawdzone. Zastanówmy się, czy nasze “dogrzewanie” nie spowoduje powstania zwarcia w instalacji elektrycznej bądź czy z pieca nie będą się wydobywać szkodliwe dla nas związki chemiczne. Pamiętajmy też, aby zachować maksymalną ostrożność, ponieważ bardzo niewiele potrzeba, aby doszło do tragedii – apeluje Tobiasz Baranicz z OSP Swarzędz.