piątek, 29 marca 2024
16 C
Swarzędz

Płonęły trzy hektary

Zobacz także

- Reklama -

Do groźnego pożaru doszło w środę, 12 marca w dolinie Cybiny, w rejonie Uzarzewa. Ponad dwie godziny kobylniccy strażacy – w trudnym, bagnistym terenie – zmagali się z żywiołem. Spaliły się trzy hektary trzciny, krzaków i trawy.

12 marca, krótko przed godziną 13 – tą strażacy z Kobylnicy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w dolinie Cybiny w okolicach Uzarzewa. – Już podczas dojazdu było widać z daleka czarne kłęby dymu, co zwiastowało mocno rozwinięty pożar. Na miejscu okazało się, że pala się już około 2 ha trzciny i krzaków – wyjaśnia Tomasz Tomaszewski, naczelnik Osp Kobylnica. Ogień rozprzestrzenił się za uzarzewskim kościołem w miejscu trudno dostępnym, bagnistym, co znacznie utrudniało a wręcz uniemożliwiało akcję gaśniczą. Strażacy wezwali posiłki ze Swarzędza i Antoninka. – Sytuacja była coraz trudniejsza ponieważ ogień podchodził pod zabudowania mieszkalne – dodaje Tomaszewski. Po przybyciu dodatkowych sił pożar udało się opanować. W sumie ogień strawił 3 hektary trzciny i krzaków. Akcja gaśnicza trwała dwie godziny.

kt

 

Fot. Strażacy zmagali się z pożarem prawie dwie godziny łącznie spaliło się trzy hektary trzciny i krzaków a strażacy rozwinęli ponad 240 metrów linii gaśniczych

- Reklama -
- Reklama -