sobota, 20 kwietnia 2024
4.4 C
Swarzędz

W Gruszczynie grasuje klamkowiec?

Zobacz także

- Reklama -

Mieszkańcy Gruszczyna ostrzegają się wzajemnie przed niezidentyfikowanym mężczyzną samowolnie wchodzącym na prywatne posesje. Jak wynika z docierających do nas sygnałów, delikwent wyszukuje domy, w których drzwi nie zostały zamknięte na klucz i korzystając z nieuwagi właścicieli wynosi co cenniejsze rzeczy.

Tak zwani „złodzieje klamkowi” nie są nowym zjawiskiem. Chodzą oni od mieszkania do mieszkania i sprawdzają po prostu, czy ktoś przypadkiem nie zostawił otwartych drzwi. I podczas gdy domownicy zajęci są codziennymi obowiązkami, kradną wartościowe przedmioty z przedpokoju. Wiele wskazuje na to, że z takim schematem działania złodzieja mają do czynienia od niedawna mieszkańcy Gruszczyna, a ściślej – rejonu ul. Spadochronowej. Jak wynika z docierających do nas sygnałów, kilku właścicieli okolicznych nieruchomości odnotowało w ostatnim czasie wtargnięcia na swoje posesje, w jednym przypadku nawet mężczyznę przyłapano wychodzącego z domu z torebką właścicielki pod pachą: – Korzysta on z tego, że jest ładna pogoda i domownicy przebywają np. w ogródkach. Wchodzi wówczas na posesję i sprawdza, czy otwarte są drzwi do mieszkania. Niestety, często ludzie zapominają przekręcić klucz w drzwiach, albo po prostu nie spodziewają się takiej bezczelności, że ktoś obcy wchodzi do ich domu, więc te są niepozamykane. Jedna kobieta wracając z ogródka do domu złapała go na gorącym uczynku jak wychodził z posesji, wynosząc jej torebkę – relacjonuje nam anonimowo jedna z mieszkanek Gruszczyna, podkreślając że wcześniej o takich przypadkach mówiono w pobliskiej Kobylnicy: – Możliwe więc, że to ten sam złodziej, który po prostu przeniósł się do Gruszczyna. Nie czujemy się bezpiecznie – dodaje. Zaniepokojeni mieszkańcy szybko zaczęli przekazywać sobie informacje na temat krążącego w okolicy delikwenta, apelując do sąsiadów o zwracanie uwagi na przypadkowe osoby, które spacerują po ulicach. Złodziejów jednak, jak wynika z doniesień mieszkańców, może być dwóch, bo w ich relacjach pojawiają się różne rysopisy: około 30-letniego wysokiego i dobrze zbudowanego mężczyzny w czapce z daszkiem i średniego wzrostu mężczyzny w średnim wieku w jasnym, słomkowym kapeluszu. Jednego z nich nagrała kamera monitoringu, gdy chodził tuż przy budynku na prywatnej nieruchomości, mieszkańcy także zwrócili uwagę na samochód, którym rzekomo się porusza – to Hyundai i30. Sprawa trafiła już na policję, a ta wszczęła poszukiwania mężczyzny. Trwa ustalanie jego tożsamości: – W większości przypadków został spłoszony, a w innych posesje były prawidłowo zabezpieczone. Niestety, jedno wejście do domu nie zostało zauważone i sprawca dokonał kradzieży. Zebraliśmy materiał video z kilku źródeł i trwają czynności zmierzające do identyfikacji sprawcy. Samochód, o którym mowa Hyundai i30 był widziany w miejscu i czasie działania podejrzanego, jednak z uwagi na rozbieżne dane od mieszkańców co do numerów rejestracyjnych także prowadzimy ustalenia ich zgodności, rozważając możliwość wykorzystania do przestępstwa numerów od innego pojazdu – mówi nam komisarz Piotr Borowiak, zastępca komendanta swarzędzkiego komisariatu policji. Jak jednak dodaje, czynności są w tej chwili na etapie pracy operacyjnej i każdy niepotrzebny rozgłos czy dyktowany emocjami pośpiech może sprawie zaszkodzić: – Pamiętać należy, że sprawca może wywodzić się z okolicy i tylko czeka na pojawienie się w mediach informacji na jakim etapie jest postępowanie. Tutaj apel do mieszkańców Gruszczyna, aby nie byli tak wylewni na forach internetowych, bo są to fora ogólnodostępne. Między innymi z nich uzyskaliśmy informację o podejrzanym, bo nikt nie wykonał telefonu do komisariatu policji. Sprawdzałem osobiście zgłoszenia. Pierwsze było o fakcie kradzieży. Dopiero po zdarzeniu czujność wzrosła i 6 minut po zgłoszeniu o podejrzanym mężczyźnie w tym rejonie został on zatrzymany i sprawdzony. Był to mieszkaniec Gruszczyna, który pomylił posesje z uwagi na to, że jest Holendrem, a u nas przebywa czasowo. Nie ma on związku ze sprawą. Świadczy to o możliwości szybkiej reakcji, ale bez współpracy z mieszkańcami wszelkie działania są utrudnione – relacjonuje komisarz P. Borowiak. Stróże prawaprzestrzegają, że najłatwiej ustrzec się przed złodziejami po prostu zamykając drzwi na klucz. Warto też pamiętać o tym, żeby nie trzymać wartościowych rzeczy, jak torebki, klucze od samochodu, portfele, dokumenty, w pobliżu drzwi wejściowych, nie wpuszczać do domu osób obcych, nawet na chwilę pod pretekstem szklanki wody, spisania liczników, czy handlu, uczyć dzieci by te nie otwierały drzwi osobom obcym. Do sprawy, w miarę pojawiania się kolejnych informacji, będziemy wracać.

mn

""

Podejrzanego zarejestrowała kamera prywatnego monitoringu. Policja ustala tożsamość mężczyzny. Źródło: Facebook

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -
- Reklama -