sobota, 20 kwietnia 2024
5.3 C
Swarzędz

Makabryczne odkrycie przy Stawnej

Zobacz także

- Reklama -

Zwłoki 45 – letniego mężczyzny, w stanie daleko posuniętego rozkładu znaleziono w dwa tygodnie temu w przyczepie campingowej, stojącej przy ul. Stawnej. Jak stwierdzili biegli, zgon nastąpił około dwa miesiące temu. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci swarzędzanina.

W  sobotę, 20 października br.  na ulicy Stawnej w Swarzędzu dokonano makabrycznego odkrycia. W stojącej tam od dawna przyczepie campingowej znaleziono zwłoki mężczyzny w stanie daleko posuniętego rozkładu. – Odkrycia dokonał mieszkaniec Swarzędza, którego zaniepokoił nieprzyjemny zapach dochodzący z tego miejsca – wyjaśnia komisarz Piotr Borowiak, wiceszef swarzędzkiej policji. Mężczyzna powiadomił  niezwłocznie swarzędzkich policjantów, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli oględziny z udziałem Technika Kryminalistyki i Lekarza Medycyny Sądowej, pod nadzorem Prokuratora. – Na podstawie wstępnych oględzin miejsca zdarzenia oraz samych zwłok wykluczono udział osób trzecich; jednak w celu uzyskania szczegółowej opinii na temat przyczyn zgonu  mężczyzny Prokurator polecił zabezpieczenie ich w Zakładzie Medycyny Sądowej do dalszych badań – dodaje kom. Borowiak. Swarzędzcy policjanci ustalili, że odkryte w przyczepie zwłoki to najprawdopodobniej ciało 45 – letniego mieszkańca Swarzędza, który z uwagi na problemy osobiste nie posiadał stałego miejsca zamieszkania i korzystał z noclegu u znajomych albo w tej właśnie przyczepie. Z rodziną 45 – latek też kontaktował się sporadycznie. Z tych samych ustaleń wynika również, że mężczyzna miał problemy zdrowotne. – Na podstawie opinii biegłego stwierdzono, że zgon mógł nastąpić około 2 miesięcy temu. Postępowanie, które nadal trwa prowadzi Komisariat Policji w Swarzędzu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda – podkreśla wiceszef swarzędzkiego Komisariatu. Przy zwłokach ujawniono dokumenty denata i jego telefon komórkowy.

- Reklama -
- Reklama -