Zadymiarka to urządzenie, za pomocą którego wytwarzany jest dym, który tłoczy się do rur kanalizacyjnych. Dym naturalnie szuka drogi ujścia. Dzięki temu można sprawdzić, czy znajduje się ono tam, gdzie powinno, czy mamy może do czynienia z nieszczelnościami lub rozgałęzieniem prowadzącym do dodatkowo przyłączonego źródła. Urządzenie podłączyć można bezpośrednio do prądu lub agregatu, co sprawia, że bez problemu można użyć go podczas działań w terenie. Swarzędzcy strażnicy miejscy z pomocy zadymiarki korzystają już od lat, co rusz wykrywając nielegalne źródła odprowadzania nieczystości. W ostatnich dniach municypalni z „Eko-patrolu” interweniowali przy użyciu tego urządzenia przy ul. Spacerowej w Zalasewie, a przyczyną kontroli było podejrzenie, że do przydrożnego rowu dostają się nieczystości płynne.I chociaż w tym przypadku badania nie potwierdziły niczego niezgodnego z prawem, to przy okazji strażnikom udało się ustalić inne wykroczenia: – Kontrola wprawdzie nie wykazała nieprawidłowości w tym względzie, ale przy okazji okazało się, że system odprowadzania wód opadowych dwóch nieruchomości jest podłączony do kolektora melioracyjnego, co także stanowi naruszenie przepisów prawa – wyjaśnia Piotr Kubczak, komendant Straży Miejskiej w Swarzędzu. Zgodnie z art. 10 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach za zanieczyszczanie środowiska grozi nawet 500 złotych mandatu. Warto o tym pamiętać.
Zadymiarka na tropie
To urządzenie pozwala skutecznie kontrolować sposób odprowadzania ścieków i wykrywać nielegalne źródła ich odprowadzania, a także sprawdzać szczelność zbiorników bezodpływowych. Swarzędzka Straż Miejska co rusz wykrywa nieprawidłowości w tym zakresie.