Urząd Miasta i Gminy opracował w międzyczasie dwie koncepcje dodatkowego przejazdu pod torami kolejowymi, który połączyłby obie części gminy, udrożniając komunikacyjnie Swarzędz. Nowy łącznik drogowy miałby powstać – przypomnijmy – w formie tunelu przy ul. Tabaki, czyli na wybudowanej przed kilkoma laty obwodnicy centrum miasta, prowadzącej wzdłuż torów kolejowych.
Pierwsza ze wspomnianych koncepcji zakładała wybudowanie wjazdu do tunelu na wysokości zakrętu za skansenem i poprowadzeniu drogi na zachód – wzdłuż południowej części torów aż do ul. Granicznej, z wyjazdem na odcinku między dwoma miejscowymi marketami, druga natomiast dotyczyła tunelu z wyjazdem w kierunku wschodnim, czyli ok. 500-metrowym przejazdem drogą (w skład której wejdzie 6-metrowa jezdnia, chodniki, ścieżka rowerowa oraz oświetlenie) prowadzącą wzdłuż cieku wodnego do ul. Tysiąclecia, gdzie miałoby zostać wybudowane rondo.
W jednym, jak i w drugim wariancie przeprawa w ul. Tabaki zmieniłaby także organizację ruchu na dotychczasowej obwodnicy, która – niewykluczone – stałaby się drogą podporządkowaną w stosunku do wjazdu do tunelu.
Dziś wiadomo już, że nasza gmina uzgadnia z koleją realizację drugiego z wariantów. O tym co dzieje się w tym temacie ratusz poinformował podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej:
– Z uwagi na gęstą zabudowę w centrum miasta bardzo długo analizowaliśmy gdzie taki obiekt mógłby powstać. Wydaje nam się, że skierowanie strumienia aut na ul. Tysiąclecia umożliwi wygodne przemieszczanie się między częściami miasta. Pojazdy wyjeżdżałyby na rondo, co umożliwiałoby sprawne podłączanie się na ul. Tysiąclecia, a także ograniczałoby wjazd z impetem na osiedla. Natomiast na ul. Granicznej brakuje terenu pod budowę ronda w miejscu ewentualnego włączenia się w tę ulicę – tłumaczył podczas posiedzenia wiceburmistrz Grzegorz Taterka, nadzorujący w magistracie m.in. sprawy inwestycyjne.
–To, że ul. Tysiąclecia lepiej obsłuży tunel w ul. Tabaki potwierdziły też konsultacje społeczne oraz uwagi i sugestie, które otrzymaliśmy w międzyczasie zarówno od mieszkańców, jak i drogowców – podkreślał, zaznaczając że kwestia budowy nowego przejazdu w naszej gminie cały czas omawiana jest z koleją: – Problem polega na tym, że w tym miejscu znajdują się rozjazdy kolejowe i dodatkowe tory, które kiedyś obsługiwały pobliskie tereny należące do PKP. Dysponujemy już decyzją kolejarzy dotyczącą zachowania jednego z bocznych torów podczas budowy obiektu, dlatego też nie będzie to tylko tunel pod głównymi torami, ale również pod tymi dodatkowymi, użytkowanymi cały czas przez kolej. Pozytywna informacja jest jednak taka, że jeden z istniejących torów przeznaczony został do likwidacji, zatem nie będziemy musieli uwzględniać go w opracowaniach i uzgodnieniach. A te są skomplikowane ze względu na zakres inwestycji – wyjaśniał wiceburmistrz, dodając że do całej inwestycji trzeba będzie też przystosować samą ul. Tabaki:
– Przedsięwzięcie będzie także związane z przebudową ul. Tabaki, ponieważ obecnie wysokościowo nie byłaby ona w stanie obsłużyć takiego obiektu – powiedział G. Taterka. Całkowita długość tunelu szacowana jest na ok. 15 metrów. Miałby to być obiekt przeznaczony tylko dla samochodów osobowych, pieszych oraz rowerzystów.
Nie mogłyby z niego korzystać pojazdy, których masa przekracza 3,5 tony. – Po ostatnich pismach, po wykonaniu koncepcji drogowej, kolejowej i uzgodnieniach z koleją będziemy starali się jeszcze we wrześniu ogłosić przetarg na wykonanie wielobranżowego projektu dla tej inwestycji – zapowiedział zastępca gospodarza miasta.
Prace nad nim – ze względu na zakres przedsięwzięcia – potrwają kilkanaście miesięcy. Natomiast koszty inwestycji – bardzo wstępnie – szacuje się na ok. 20-25 mln zł. Miasto jednak będzie chciało ubiegać się o jej dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych. Realny termin wykonania tunelu? Sama budowa może zająć nawet dwa kolejne lata licząc od momentu posiadania projektu przez miasto. Do tematu z pewnością będziemy wracać.
Całkowita długość tunelu szacowana jest na ok. 15 metrów. Miałby to być obiekt przeznaczony tylko dla samochodów osobowych, pieszych oraz rowerzystów.Nie mogłyby z niego korzystać pojazdy, których masa przekracza 3,5 tony.
Koszty inwestycji – bardzo wstępnie – szacuje się na ok. 20-25 mln zł. Miasto jednak będzie chciało ubiegać się o jej dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych.
