Kilka dni temu przedstawiciele rządu ogłosili kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Większość to dobrze znane nam ograniczenia: mowa tu o zamknięciu galerii handlowych, zakładów fryzjerskich, itd. Utrzymane zostały również limity osób przebywających w sklepach, aptekach czy kościołach. O tydzień dłużej z kolei – czyli do 26 kwietnia – ma potrwać zamknięcie szkół, przedszkoli oraz uczelni. Przesunięte zostały również terminy matur oraz egzaminów ósmoklasisty i wszystko wskazuje na to, że najwcześniej odbędą się one w czerwcu.
W związku z tym przedłużony zostanie zasiłek opiekuńczy dla rodziców, którzy z uwagi na zamknięcie placówek oświatowych nie mają z kim zostawić swoich dzieci.
Do 3 maja natomiast ma potrwać obowiązek 14-dniowej kwarantanny dla osób powracających do kraju, również do tego czasu zamknięte pozostaną same granice. Imprezy masowe z kolei nie będą odbywać się do odwołania. Co więcej, wprowadzono również obowiązek zakrywania twarzy przez osoby, które wychodzą z domu. Ma on obowiązywać od czwartku, 16 kwietnia. Wszystko po to, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jak jednak poinformowali przedstawiciele rządu, nie musi to być maseczka, można ją zastąpić chustką lub szalikiem.
Twarzy nie trzeba jednak zasłaniać w samochodzie, bo najczęściej jesteśmy w nim sami albo w tym gronie, w którym żyjemy w domu. Maseczki są natomiast obowiązkowe w transporcie publicznym. Przypomnijmy, że są to kolejne obostrzenia ogłoszone przez rząd w związku z pandemią koronawirusa.
Miesiąc temu odwołane zostały wszystkie imprezy masowe, 11 marca natomiast ogłoszone zostało zamknięcie szkół, które później zostało przedłużone do Wielkanocy. W połowie marca zakazano gromadzenia się w grupach większych niż 50 osób, ograniczenia dotyczyły również kościołów: w nabożeństwach uczestniczyć może nie więcej niż 5 osób, podobnie w pogrzebach. Z kolei w pojazdach komunikacji zbiorowej może podróżować tylko tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących. Najpoważniejsze ograniczenia obowiązują jednak od 1 kwietnia. Wówczas rząd zakazał przebywania w przestrzeni publicznej niepełnoletnim, a wszyscy wychodzący powinni zachować odległość 2 metrów od innych osób. Zamknięte zostały też parki, bulwary, skwery i lasy, ale również galerie handlowe, gdzie ludzie gromadzili się pomimo zakazów i apeli. Obostrzenia wprowadzono też w sklepach spożywczych. Aktualnie w markecie mogą przebywać 3 osoby na jedną kasę. Od 10:00 do 12:00 zakupy mogą z kolei robić tylko osoby powyżej 65. roku życia.