O tegoroczny kontrakt na zimowe utrzymanie swarzędzkich dróg ubiega się tylko jedno przedsiębiorstwo, które przedstawiło miastu ofertę na poziomie ok. 990 zł za odśnieżanie 277 km lokalnych ciągów komunikacyjnych. Czy zostanie zaakceptowana? Tego na razie nie wiadomo, bo postępowanie przetargowe cały czas trwa. Wiadomo jednak, że sama gmina na odśnieżanie zamierza przeznaczyć 928 tys. zł. To nieco mniej niż zaproponowało przedsiębiorstwo, zatem żeby przetarg rozstrzygnąć konieczne będzie zwiększenie przez radnych pieniędzy przeznaczonych na ten cel w miejskim budżecie lub rozpisanie kolejnego postępowania przetargowego w oczekiwaniu na pojawienie się oferty zbliżonej do kwoty, którą dysponuje gmina.
Wiadomo za to, jak w praktyce będzie wyglądało odśnieżanie gminy w tym roku. Miasto chce – podobnie zresztą jak w poprzednich latach – by wszystkie pługi i piaskarki zostały wyposażone w czujniki posypu i moduły GPS. Pozwala to odczytywać online położenie danego pojazdu, przebytą trasę, prędkość z jaką się porusza i czy aktualnie odśnieża jezdnię. Swarzędz zabezpiecza się w ten sposób przed „pustymi kilometrami” drogowców, bo w poprzednich latach nie brakowało doniesień mieszkańców na temat pługów jeżdżących z podniesionym lemieszem.
Także i w tym roku, jak wynika ze specyfikacji przetargowej przygotowanej przez swarzędzki UMiG, na ulice gminy wyjedzie łącznie 5 pługopiaskarek, w tym jeden mniejszy pojazd, przeznaczony do odśnieżania i posypywania wąskich uliczek oraz 5 samochodów ciężarowych z pługiem czołowym. Sprzęt ten pojawi się zarówno na ulicach należących do gminy, jak i tych powiatowych leżących w obrębie miasta, bo – przypomnijmy – to miasto jest zarządcą tych dróg. ]W przypadku opadów śniegu w pierwszej kolejności – tradycyjnie – udrożniane będą tzw. strategiczne ciągi komunikacyjne, po których porusza się komunikacja miejska, następnie pługi będą wysyłane na drogi tzw. II standardu, czyli na ulice o nawierzchni utwardzonej asfaltem lub kostką brukową (sieć podstawowa). Pozostałe drogi, czyli gruntowe i nieutwardzone, zostały sklasyfikowane jako drogi III standardu (tzw. sieć lokalna), tam też drogowcy dotrą na samym końcu. Ekipy odśnieżające będą miały pół godziny na przystąpienie do akcji na drogach I standardu, licząc od momentu zgłoszenia telefonicznego przez uprawnioną instytucję (m.in. UMiG, Straż Miejska, dyspozytor komunikacji autobusowej), 1 godzinę na rozpoczęcie prac na drogach II standardu i 3 godziny na podjęcie działań na drogach III kategorii. Do odśnieżenia miejscy drogowcy będą mieli łącznie nieco ponad 277 km dróg. Szczegółowe informacje na temat odśnieżania, m.in. spis i klasyfikację ulic oraz numery telefonów, pod którymi można zgłaszać interwencje związane z zimowym utrzymaniem dróg opublikujemy po wybraniu przez miasto wykonawcy usługi.