Trener Talarczyk rozpoczęła piątką: Malina Piasecka, Ola Żukowska, Magdalena Wojdalska, Olga Jędrzejczak oraz Weronika Piechowiak. Pierwsze punkty padły łupem gości, ale okazało się, że było to jedyne prowadzenie rywalek w tym meczu. Chwilę później Magda Wojdalska trafiła za trzy i to Lider objął i powiększał prowadzenie. Po 5 minutach na tablicy wyników widniał wynik 14:6, a punkty rzuciła każda ze swarzędzkich koszykarek przebywających na parkiecie. Pierwsza kwarta to szybka i dynamiczna gra podopiecznych trener Talarczyk i niezła obrona, ale w końcówce kwarty rywalki zniwelowały prowadzenie do 4 oczek – 22:18. Dobrą zmianę dała Wiktoria Flaszak, która dobrze broniła i znajdowała koleżanki pod koszem. Przy wyniku 32:20 atak Liderek się przytkał. Maximus rzucił 9 punktów i zniwelował przewagę tylko do 3 oczek. Na przerwę swarzędzanki schodziły prowadząc 38:31. Początek trzeciej kwarty to najgorszy okres gry Liderek. Po 4 minutach na tablicy mieliśmy remis po 40 i rozpoczęła się gra kosz za kosz. Przy wyniku po 44 ważne 4 punkty rzuciła jednak Agata Makurat, a trójkę dołożyła Ola Żukowska. Równo z syreną kończącą trzecią odsłonę punkty zdobyła Wiktoria Flaszak, po których hala wybuchła z euforii, a Lider prowadził 53:45. Czwartą kwartę swarzędzanki wygrały aż 30:14, widać było, że rywalki opadły z sił, a trener Talarczyk rotowała całym składem. To właśnie wyrównany skład zapewnił Liderowi ostateczny sukces 83:59.
Punkty: Żukowska 19 (1×3), Wojdalska 15 (2×3), Makurat 12 (1×3), Flaszak 10 (1×3, 4as, 4 przechwyty +/- 26), Piechowiak 9 (10zb), Jędrzejczak 7 (1×3), Piasecka M. 7 (1×3, 4 przechwyty), Wdowiuk 2 (7zb), Maj 2, Piasecka A. Za tydzień swarzędzanki zmierzą się na wyjeździe z niepokonanym Widzewem Łódź.
