Na początku grudnia, przypomnijmy, sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej nr 2 w Zalasewie została zamknięta. Jak wykazały ekspertyzy budynku, jego konstrukcja posiadała pewne usterki budowlane i nie była wystarczająco zabezpieczona przed skutkami możliwych obciążeń, np. śniegu zalegającego na dachu, czy w przypadku nawałnicy. Dlatego też miasto natychmiast zleciło naprawę hali, a w połowie grudnia ruszyły prace. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, ich kulminacyjny moment obiekt ma już za sobą: – Budynek jest naprawiany przy wykorzystaniu tzw. ściągów stalowych mocowanych w poziomie oparcia konstrukcji drewnianej na słupach żelbetowych – relacjonuje w rozmowie z „TS” wiceburmistrz Grzegorz Taterka. – Ich zadaniem będzie stabilizacja konstrukcji, powodując zmianę rozkładu sił działających zarówno na ściany obiektu, jak i jego fundamenty. Dzięki temu rozwiązaniu ściany budynku nie będą rozpychane jak dotychczas, co spowoduje ograniczenie dalszych spękań i uszkodzeń. Ściągi zostały już zainstalowane i odpowiednio naciągnięte. Wszystko przebiega bardzo sprawnie, wykonawca się spisał, bo najtrudniejsze prace są już za nami – dodaje zastępca gospodarza miasta. – Aktualnie przystępujemy do prac wykończeniowych, które zabezpieczą to, co wcześniej zostało rozebrane w celu instalacji wzmocnienia hali – informuje G. Taterka. Od tempa wykonania tych robót, a także od kwestii formalno-prawnych zależy to, kiedy dzieci wrócą do sali na zajęcia wf-u. Termin ma tutaj znaczenie, bo zajęcia wychowania fizycznego w SP2 w Zalasewie są od grudnia częściowo zawieszone, a częściowo odbywały się na hali Unii, dokąd gmina awaryjnie dowoziła uczniów. Miasto czeka w tej sprawie także na decyzję Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, który musi zatwierdzić halę do użytku. – Liczymy, że już po feriach lub w kolejnym tygodniu po feriach dzieci wrócą do zajęć na hali – mówi wiceburmistrz. Gmina, o czym już w międzyczasie informowaliśmy, będzie domagała się odszkodowań od osób, które popełniły błędy na etapie projektowania lub wykonywania budynku sali gimnastycznej. – Odbyła się już wizja lokalna z udziałem biegłego sądowego w celu zabezpieczenia przedmiotu sprawy. Postępowanie odszkodowawcze przygotowywane jest przez naszą kancelarię prawną. Dla nas jednak najważniejsze jest to, że budynek udało się zabezpieczyć i że wkrótce dzieci będą mogły z niego korzystać – podsumowuje zastępca gospodarza miasta. Przypomnijmy, że Szkoła Podstawowa nr 2 w Zalasewie została oddana do użytku we wrześniu 2015 r. kosztem ponad 36 mln zł, licząc wraz z wykupem gruntu pod jej budowę. Inwestycja jednak od początku borykała się z pewnymi problemami. Już w trakcie jej realizacji miasto musiało dołożyć do budowy obiektu ponad 1,5 mln zł, bo część ważnych prac – jak się wówczas okazało – nie została ujęta w kosztorysie inwestycji, pod koniec 2014 r. z kolei zawalił się strop wznoszonej sali gimnastycznej, niedawno natomiast gmina musiała – kosztem 1,2 mln zł – zmodernizować też wadliwy system wentylacyjny w obiekcie.
Niewykluczone, że dzieci wrócą do zajęć na hali już po feriach lub w kolejnym tygodniu po feriach.