sobota, 2 listopada 2024
3.2 C
Swarzędz

Płonęło pole w Karłowicach

Osiem zastępów strażaków gasiło 5 sierpnia ogromny pożar pola w Karłowicach. Spaleniu uległo ściernisko i słoma na powierzchni 10 hektarów oraz zboże na pniu na 2 hektarach.

Zobacz także

Tragedia na torach w Kobylnicy

Wypadek na swarzędzkim wiadukcie

Chciał umyć zęby i się ogolić?

- Reklama -

5 sierpnia, przed godziną 14:00 strażacy z Kobylnicy zostali zadysponowani do pożaru pola w Karłowicach. – Już podczas dojazdu z daleka było widać silne zadymienie, dlatego strażacy z Kobylnicy prosili o kolejne zastępy, bo pożarem było objęte pole o powierzchni ok. 5 hektarów. Ogień – podsycany przez silny wiatr – gwałtownie się rozwijał na całej szerokości i kierował się w stronę pobliskiego lasu – relacjonuje Tomasz Tomaszewski, naczelnik OSP Kobylnica.  Kobylniccy strażacy rozpoczęli działania gaśnicze w pierwszej kolejności od strony lasu. Wysoka temperatura oraz wiatr spowodowały, że pomimo bardzo intensywnych działań gaśniczych strażacy nie zdołali powstrzymać pożaru, który w jednym miejscu przedostał się na teren leśny. – Dopiero po dojeździe kolejnych zastępów oraz współpracy z ciągnikami rolniczymi, po kilkudziesięciu minutach walki pożar udało się opanować i można było przystąpić do dogaszania pogorzeliska – dodaje szef kobylnickich druhów. W akcji gaśniczej brało udział łącznie 8 zastępów: z OSP Kobylnica, Biskupice, Pobiedziska oraz JRG-3. – Działania ratownicze trwały prawie dwie godziny. Spaleniu uległo ściernisko i słoma na powierzchni 10 hektarów, zboże na pniu na powierzchni 2 hektarów oraz ściółka leśna na powierzchni około 500 m2 – podsumowuje tę trudną akcję Tomasz Tomaszewski.

- Reklama -
- Reklama -