O całym zajściu – za pośrednictwem mediów społecznościowych – poinformowała swarzędzka Straż Miejska: – Dzisiaj (tj. w środę – przyp. red.) przed południem, prawie 90 – letni, schorowany mężczyzna prawdopodobnie stracił orientację, dlatego zjeżdżając autem z ronda Św. Floriana, bez hamowania przejechał przez trawnik, chodnik niszcząc barierki, pojemnik na śmieci i znak drogowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, staruszek najadł się tylko strachu – relacjonuje Piotr Kubczak, komendant miejscowych municypalnych, nie chcąc jednak zdradzić – dla dobra kierowcy – marki pojazdu, którym się poruszał. Mężczyzna był trzeźwy, ale jak wynika z naszych ustaleń uskarżał się na duszności. Straż Miejska apeluje o zwracanie uwagi w jakiej kondycji i samopoczuciu nasi bliscy – zwłaszcza seniorzy – wsiadają za kółko: – Przy tej okazji apel, może przede wszystkim do rodzin osób w podeszłym wieku lub chorujących na zaawansowaną cukrzycę, padaczkę lub inne choroby mogące spowodować nagłą utratę przytomności, orientacji w terenie. Powstrzymajmy naszych bliskich przed siadaniem za kierownicą, tym razem nic się nikomu nie stało, ale co gdyby ktoś w tym czasie przechodził chodnikiem? – apelują funkcjonariusze.
90-letni kierowca staranował barierki
W minioną środę 90-letni kierowca zjeżdżając autem z ronda Św. Floriana – bez hamowania – przejechał autem po trawniku, wjechał na chodnik, niszcząc po drodze barierki, pojemnik na śmieci oraz znak drogowy. Mężczyzna był trzeźwy. Na szczęście, wskutek tego zdarzenia, nikt nie ucierpiał.