Kolej nie porzuca tematu
Towarowa obwodnica Poznania to system linii kolejowych znajdujących się wokół stolicy Wielkopolski. I chociaż wykorzystywane są one do przewozu ładunków, to czasami, zazwyczaj w przypadku awarii na liniach wyjazdowych, pojawiają się na niej także składy pasażerskie. Za jakiś czas, jak już informowaliśmy kilka miesięcy temu, miałoby się to jednak stać normą. PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły właśnie powtórny przetarg na przebudowę tej obwodnicy i dostosowanie jej do ruchu aglomeracyjnego. Powtórny, ponieważ wcześniejsze postępowanie zostało unieważnione ze względu na oferty złożone przez zainteresowane przedsiębiorstwa, które przekroczyły założony budżet. Kolej jednocześnie ubiega się o dofinansowanie całego przedsięwzięcia ze środków unijnych za pośrednictwem programu „Łącząc Europę” – CEF2. Prace, przypomnijmy, miałyby objąć m.in. budowę łącznicy Poznań Strzeszyn – Poznań Piątkowo, kompleksowo zmodernizowane zostałoby też ponad 70 km torów i sieci trakcyjnej, a także przejazdy kolejowo-drogowe. Umożliwiłoby to przejazdy pociągów pasażerskich z prędkością 100-120 km/h. A to z kolei zwiększyłoby możliwości przewozowe kolei w naszym regionie (m.in. Poznańskiej Kolei Metropolitalnej) i spowodowało lepsze skomunikowanie kolejowe okolicznych miejscowości z Poznaniem.
Nowa Wieś z nowym połączeniem
Na przedsięwzięciu skorzystają m.in. mieszkańcy Nowej Wsi. Dzięki tej inwestycji, obok uruchomienia nowych przystanków kolejowych jak np. Poznań Suchy Las, Poznań Piątkowo, Poznań Naramowice, Poznań Koziegłowy, Poznań Zieliniec, Poznań Kobylepole, czy Poznań Franowo, przewidywana jest też przebudowa i uruchomienie swarzędzkiego przystanku, znajdującego się na Nowej Wsi (wszystkie przystanki wybuduje PKP PLK). Oddano go do użytku już w 1960 roku jako przystanek w ramach projektowanej wówczas szybkiej kolei miejskiej, obejmującej aglomerację poznańską. Jest on jednak nieużywany od 2000 roku. Odrestaurowanie tego obiektu (na nowych przystankach kolej planuje budować perony o długości 200 metrów, wyposażone w m.in wiaty przystankowe, ławki, tablice informacyjne) i uruchomienie kolejowego ruchu pasażerskiego w tej części gminy, spowoduje że południowe rejony Swarzędza zyskają wygodny i bezpośredni dostęp do poznańskiej obwodnicy kolejowej, a mieszkańcy szybki transport do stolicy Wielkopolski: na Starołękę, Strzeszyn, czy w okolice Suchego Lasu.
Będzie węzeł przy Szumana
Do przedsięwzięcia przygotowuje się także nasza gmina, która zleci wkrótce opracowanie koncepcji i projektu pod budowę tzw. węzła przesiadkowego w rejonie ul. Szumana. W budżecie na 2023 r. zabezpieczono na ten cel kwotę blisko 160 tys. zł. – Chcielibyśmy być jednym z udziałowców, czy też beneficjentów dofinansowania, o które stara się kolej w tej sprawie, dlatego też po uzgodnieniach w naszej części leży przygotowanie dojazdu do tego przystanku wraz z całą infrastrukturą parkingową. Przetarg w tej sprawie zresztą został w międzyczasie ogłoszony, ale musieliśmy go unieważnić. Będziemy ogłaszać jednak kolejne postępowanie – mówi w rozmowie z „TS” Grzegorz Taterka, I zastępca burmistrza Swarzędza. Parkingi, które wybuduje gmina miałyby znajdować się przy ul. Szumana, w ramach inwestycji pojawiłaby się w tym miejscu także ścieżka rowerowa do granicy gminy z Poznaniem. Miasto jednocześnie bardzo liczy na powodzenie całej operacji związanej z towarową obwodnicą stolicy Wielkopolski: – Każda dodatkowa opcja związana z udogodnieniami dla mieszkańców jest przez nas witana z entuzjazmem, zwłaszcza że mówimy tutaj o kolejnej alternatywie dojazdu do Poznania i to nie tylko dla mieszkańców południa, bo jeden z przystanków ma znajdować się także w rejonie Zielińca, czyli tuż przy zachodniej granicy gminy – dodaje zastępca gospodarza miasta.
Bogucin też z węzłem i przystankiem?
Równolegle gmina stara się również o zorganizowanie jeszcze jednego przystanku na poznańskiej trasie kolejowej – w okolicach Bogucina. – Walczymy o to, żeby kolej ujęła budowę takiego przystanku w tym miejscu w swoim projekcie. Jest na to szansa i jeśli się uda, to łatwiej nam będzie wybudować w pobliżu węzeł przesiadkowy. Dla nas początkiem projektowania węzła jest deklaracja kolei, że w danej lokalizacji będzie przystanek – mówi z kolei Mariusz Szrajbrowski, kierownik Wydziału Nadzoru Właścicielskiego i Transportu w swarzędzkim magistracie. Przygotowanie dokumentacji to jednak dopiero początek inwestycji związanej z towarową obwodnicą stolicy Wielkopolski. W międzyczasie dodatkowo będą trwały – bardzo czasochłonne – procedury związane np. z wydaniem decyzji środowiskowych. Dlatego też aktualnie nie wiadomo kiedy dokładnie ruszą prace związane z tym przedsięwzięciem, ani jak długo potrwają. Ich wartość została jednak oszacowana na prawie 2 mld zł, a czas w jakim cała inwestycja miałaby być gotowa szacuje się dzisiaj na 4 lata.