– Już trzy porzucone pojazdy zostały odholowane w tym roku z naszych dróg: ul. Kwaśniewskiego, Rolnej i os. Zygmunta III Wazy w Swarzędzu. Zeszły rok zamknęliśmy usuniętymi 27 wrakami w różnym stadium destrukcji – relacjonuje Piotr Kubczak, komendant swarzędzkiej Straży Miejskiej, podkreślając że właściciele nie porzucają pojazdów tak chętnie jak jeszcze kilka lat temu: – Zauważamy, że jest ich zdecydowanie mniej niż w zeszłych latach, co jest prawdopodobnie związane ze zmianą przepisów przy wwozie używanych aut z UE na Ukrainę – wyjaśnia szef municypalnych. Potwierdzają to twarde dane, bo w 2021 r. funkcjonariusze usunęli lub spowodowali usunięcie 57 porzuconych pojazdów, czyli aż 30 więcej niż w ubiegłym roku. Natomiast łącznie w latach 2020-2021 z gminnych ulic zniknęło prawie 140 samochodowych ruin. Najwięcej tego typu pojazdów, jak wynika z notatników funkcjonariuszy, parkowanych jest na terenach miejskich, sporo także na terenach spółdzielczych, nieco lepiej jest pod tym względem w sołectwach. Co jednak kwalifikuje samochód do odholowania? Brak tablic rejestracyjnych, wyciekające płyny eksploatacyjne, poprzebijane opony lub stan wskazujący na to, że nie jest używany od dłuższego czasu. – Nie wystarczy, że samochód jest brudny, czy zaniedbany – tłumaczy jednak szef swarzędzkiej Straży Miejskiej. – Najlepiej, żeby mieszkańcy zgłaszali takie przypadki Policji lub Straży Miejskiej, wtedy przyjeżdżamy we wskazane miejsce i oceniamy sytuację – apeluje komendant.
Wraków mniej niż w poprzednich latach
Gmina jest sukcesywnie oczyszczana przez Straż Miejską z samochodowych wraków. Od początku roku funkcjonariusze doprowadzili do odholowania już 3 porzuconych pojazdów. Natomiast w całym minionym roku z gminnych ulic zniknęło łącznie 27 nieużytkowanych samochodów. To o 30 mniej niż rok wcześniej.