Do lata coraz bliżej, więc strażnicy miejscy wsiedli na rowery, żeby również w ten sposób patrolować miasto. Dziennie patrole rowerowe Straży Miejskiej pokonują kilkadziesiąt kilometrów: – Z początkiem czerwca i nastaniem prawdziwej wiosny ruszył w teren patrol rowerowy. Strażnicy na rowerach patrolują głównie tereny rekreacyjne, ścisłe centrum miasta oraz obszary o zwartej zabudowie (osiedla mieszkaniowe) – wylicza Piotr Kubczak, komendant swarzędzkiej Straży Miejskiej. – Patrol rowerowy będzie można napotkać także wszędzie tam, gdzie potrzebny jest środek komunikacji, którym można się poruszać po cichu. Takie patrole będą kontynuowane tak długo jak pozwoli na to pogoda – zapowiada szef municypalnych. Przypomnijmy, że patrole rowerowe Straży Miejskiej zostały uruchomione w naszej gminie latem ubiegłego roku – po wielu latach przerwy. W tym celu Straż Miejska zakupiła dwa „crossowe” jednoślady – nadające się zarówno do szybkiej jazdy ulicami, ale i świetnie radzące sobie w bardziej wymagającym terenie. Uruchomienie patroli rowerowych umożliwiło wówczas zwiększenie etatów w Straży Miejskiej. Dziś mają stanowić one uzupełnienie patroli zmotoryzowanych, gdyż szybciej zauważą nieprawidłowości i podejmą natychmiastową reakcję, podjeżdżając wszędzie tam, gdzie nie można wjechać samochodem, jak np. skwery, place zabaw, czy ścieżki rowerowe. Strażnicy są przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy, mogą także zabezpieczać miejsca wypadku. Jak wynika z naszych obserwacji, swarzędzanie w większości pozytywnie reagują na widok funkcjonariuszy na jednośladach.
Rowerowi strażnicy wyruszyli w miasto
Na ulice gminy – po rocznej przerwie - powróciły patrole rowerowe Straży Miejskiej.