sobota, 14 grudnia 2024
0.4 C
Swarzędz

Lider pożegnał się z Pucharem Polski

Minimalna pucharowa porażka i ligowy remis na trudnym terenie – Lider Swarzędz lekko wyhamował.

Zobacz także

- Reklama -

Niewiele zabrakło seniorom swarzędzkiego Lidera do półfinału, a przynajmniej do rzutów karnych, w których szanse dzielą się 50/50. Rywalem w ćwierćfinale był jednak zespół z V ligi i także doświadczeniem Warta Śrem wywalczyła zwycięskiego gola, zdobytego na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem. W pierwszej połowie obie drużyny zadały sobie po jednym celnym ciosie. W drugiej odsłonie walka też długo była wyrównana, ale kilka błędów w obronie w jednej sytuacji dało Warcie szansę na gola, której przyjezdni nie zmarnowali. Dla Lidera był to czwarty ćwierćfinał na szczeblu okręgu w ostatnich pięciu sezonach. W tym czasie czarno-czerwoni dwukrotnie osiągnęli półfinał. W bieżącym sezonie Lider wyeliminował Meblorza, KS Fałkowo i Poznańską 13-tkę. Dopiero Warta Śrem stała się przeszkodą nie do przejścia.

W weekend liderowcy chcieli pokazać, że skoro w Pucharze już nie będzie więcej meczów to można skupić się na lidze. W pucharowym starciu Lider stracił jednak Kryszaka i Korcza – obaj zawodnicy pierwszej jedenastki zeszli kontuzjowani z boiska. Ich brak utrudnił zadanie zespołowi w starciu z LZS Otorowo, jednak czarno-czerwoni atakowali od samego początku. Mimo optycznej przewagi Lider nie pokonał bramkarza gospodarzy, ale też pierwszy raz w sezonie zachowane zostało czyste konto z tyłu.

W tym tygodniu mecz z Clescevią, nazywany lokalnymi derbami. Stadion Miejski w Swarzędzu będzie areną tego pojedynku w niedzielę o g. 14.00.

- Reklama -
- Reklama -