We wtorek, 20 lutego dwa zastępy straży pożarnej z OSP Swarzędz interweniowały – po godzinie 3:00 w nocy – na os. Kościuszkowców, między pawilonem 9 a 12, gdzie doszło do dużego pożaru wiaty śmietnikowej. – Przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej. W tym momencie pożar był już mocno rozwinięty – relacjonuje Tobiasz Baranicz z OSP Swarzędz. Sytuacja była poważna, bo ogień zagrażał znajdującym się nieopodal samochodom, a także zlokalizowanemu obok pawilonowi handlowemu. – Pod wpływem wysokiej temperatury w budynku handlowym popękały szyby – dodaje Tobiasz Baranicz. Niestety, pomimo szybko podjętych działań wiata śmietnikowa uległa całkowitemu spaleniu. – Spłonęły odpady wielkogabarytowe, plastikowe pojemniki wraz z zawartością oraz zniszczona została znaczna część wiaty śmietnikowej. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji strażaków udało się uniknąć niebezpieczeństwa związanego z ewentualnym rozproszeniem pożaru na pobliskie budynki handlowe i mieszkalne – informuje z kolei na swojej stronie internetowej Spółdzielnia Mieszkaniowa. Przyczyny pożaru bada swarzędzka policja. Niewykluczone, że wiata została celowo podpalona, co miało już miejsce w przeszłości, przed czterema latami. Jak poinformowała swarzędzka SM, szkody są znaczne. – Koszty naprawy szkód, rozbiórki altany, wywozu i utylizacji, czyszczenia i uzupełniania nawierzchni oraz odbudowy altany będą wynosić 45 tys. zł. Jak zawsze w takich sytuacjach, sprawa zostanie przez Spółdzielnię zgłoszona Policji oraz ubezpieczycielowi – czytamy na stronie Spółdzielni. Po przeprowadzeniu rozpoznania i specjalistycznej oceny szkód, teren pogorzeliska zostanie uprzątnięty.
Na osiedlach znowu grasuje podpalacz?
20 lutego w nocy doszło do groźnego pożaru wiaty śmietnikowej na os. Kościuszkowców w Swarzędzu. Sytuacja była poważna, bo zagrożony pożarem był także pawilon handlowy i parkujące nieopodal auta. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Niewykluczone, że to podpalenie.