Sprawa – przypomnijmy – dotyczy przedłużenia do ul. Stawnej w Swarzędzu linii tramwajowej, która aktualnie kursuje na Miłostowo. Pierwszy przystanek po dobudowaniu torów – według wstępnej koncepcji – ma się znajdować na wysokości Volkswagena w Antoninku, kolejny na wysokości ul. Sośnickiej, czyli już na granicy Poznania z naszą gminą, a końcowy – wraz z pętlą – w rejonie wspomnianej ul. Stawnej, gdzie gmina z czasem planuje wybudować też węzeł przesiadkowy z parkingami buforowymi. Inwestycja miałaby zostać zrealizowana wspólnie przez Swarzędz, Poznań oraz największego pracodawcę w regionie, czyli Volkswagen Poznań. W ubiegłym roku strony podpisały uroczyście list intencyjny, czyli wstępną deklarację dotyczącą planów uruchomienia takiego połączenia tramwajowego. Teraz z kolei, jak się dowiedzieliśmy, władze Swarzędza, Poznania oraz Volkswagena miałyby parafować w tej sprawie już w pełni zobowiązujący dokument, czyli tzw. porozumienie między miejscowościami / inwestorami o zrealizowaniu tego przedsięwzięcia: – Wszystkie ustalenia, które pojawiały się na temat tej potężnej inwestycji zostały podtrzymane. W efekcie, wspólnie z naszymi partnerami, wypracowaliśmy projekt porozumienia, który aktualnie znajduje się w przededniu podpisania. Kolejnym krokiem będzie znalezienie środków w budżetach na realizację tego zadania. Porozumienie o współpracy w tym zakresie umożliwi nam również wybranie wykonawcy, który podejmie się opracowania tzw. analizy celowości i efektywności tego połączenia tramwajowego – mówi w rozmowie z „TS” burmistrz Marian Szkudlarek, dodając że wspomniana analiza z kolei pozwoli inwestorom na dokładne zaplanowanie inwestycji: od sposobu jej wykonania, przebiegu, po wstępne koszty. Uruchomienie tramwaju kursującego między Swarzędzem a Poznaniem będzie bowiem skomplikowanym przedsięwzięciem i potrwa kilka lat. Już wiadomo na przykład, że kłopotem w poprowadzeniu linii tramwajowej do Swarzędza będą m.in. kolizje z istniejącą infrastrukturą drogową, zwłaszcza z wiaduktem i węzłem drogowym w Antoninku, bo wygenerują one największe koszty, które wstępnie oszacowano na 300 mln zł.I tu m.in. konieczne jest zaproponowanie optymalnych rozwiązań. Przygotowania do realizacji tego projektu obejmą z czasem także dokumentację planistyczną obu miast. Władze Swarzędza chciałyby, żeby korytarz związany z przebiegiem trasy tramwajowej został jak najszybciej ujęty w studium zagospodarowania przestrzennego stolicy Wielkopolski, gmina także zamierza zabezpieczyć tereny pod tę inwestycję w swoim planie ogólnym.
Tramwaj do Swarzędza – będzie porozumienie!
Jak się dowiedzieliśmy, Swarzędz, Poznań oraz Volkswagen mają podpisać niebawem tzw. porozumienie dotyczące budowy linii tramwajowej łączącej obie miejscowości.