Wraz z końcem roku wygaśnie półtoraroczny kontrakt na wywóz i zagospodarowywanie gminnych odpadów między firmą ALBA S.A., a gminą Swarzędz. Z tego też powodu kilka dni temu ratusz ogłosił przetarg na tę usługę, która ma być świadczona od nowego roku przez kolejnych 30 miesięcy, czyli 2,5 roku. To nowość w stosunku do lat poprzednich, bo dotychczasowe kontrakty gmina zawierała na rok, maksymalnie półtora roku. – Po doświadczeniach związanych z dotychczasowymi przetargami w tej sprawie uznaliśmy, że dłuższy okres obowiązywania kontraktu, oczywiście pod warunkiem, że dana firma się sprawdzi, gwarantuje pewną stabilizację w całym systemie i jego przewidywalność – mówi wiceburmistrz Tomasz Zwoliński, któremu w ratuszu podlega m.in. obszar gospodarki odpadami, dodając że zasady odbioru śmieci pozostaną po nowym roku bez zmian, co oznacza że zachowana zostanie także m.in. dotychczasowa częstotliwość ich wywozu. – Nie otrzymujemy od mieszkańców negatywnych sygnałów co do funkcjonowania aktualnie obowiązującego systemu gospodarowania odpadami, dlatego uważamy, że funkcjonuje on dobrze. Co więcej, ewentualne zmiany w systemie śmieciowym wiązałyby się z koniecznością przemodelowania stosownych uchwał Rady Miejskiej, a takich ruchów nie przewidujemy – dodaje zastępca gospodarza gminy. Oferty przetargowe od firm wywozowych gmina planuje otworzyć na początku września, niewykluczone zatem, że nazwę przedsiębiorstwa, które odbierze nasze odpady w przyszłym roku poznamy – biorąc pod uwagę procedury przetargowe i ewentualne odwołania – na przełomie września i października. Odnotujmy przy okazji, że w ciągu całego ubiegłego roku z terenu miasta i 20 sołectw firma wywozowa (wspomniana ALBA S.A.) odebrała łącznie nieco ponad 23, 6 tys. ton wszystkich frakcji odpadów, w tym ponad 12 tys. ton śmieci zmieszanych, prawie 6,7 tys. ton bioodpadów, prawie 1,5 tys. ton papieru, prawie 1,7 tys. ton metali i tworzyw sztucznych, blisko 1,4 tys. ton szkła oraz ponad 400 ton tzw. odpadów wystawkowych. Transport i zagospodarowanie tych śmieci kosztował gminny budżet niemal 16 mln zł przy całym półtorarocznym kontrakcie wartym 29 mln zł. Z kolei prawie 12,2 tys. ton nieposegregowanych odpadów z terenu gminy trafiło na poznańską spalarnię, a ok. 900 ton na tzw. PSZOKa (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych) w Rabowicach, choć tutaj – na mocy porozumienia międzygminnego – trafiają też odpady z Kleszczewa i Kostrzyna.
Przypomnijmy jednocześnie, że obecnie opłata śmieciowa w naszej gminie jest jednakowa dla wszystkich mieszkańców – bez względu na charakter lokalu, w którym mieszkają – i wynosi 34 zł od osoby. Za niesegregowane śmieci natomiast płacimy trzykrotność tej kwoty, czyli 102 zł.