poniedziałek, 29 kwietnia 2024
12.9 C
Swarzędz

Tylko 25% swarzędzkich sześciolatków pójdzie do szkoły

Zobacz także

- Reklama -

Już wiadomo jaką decyzję podjęli rodzice swarzędzkich sześciolatków. Zdecydowana większość postanowiła o pozostawieniu swoich pociech na drugi rok w przedszkolach. Jak wynika ze wstępnych analiz swarzędzkiego ratusza do klas „I” pójdzie tylko około 25% dzieci z rocznika.

31 marca zakończyła się rekrutacja do swarzędzkich przedszkoli, a 6 kwietnia do szkół podstawowych. Wstępnie już wiadomo, ilu rodziców sześciolatków zadeklarowało, że ich pociechy rozpoczną naukę w klasie pierwszej, a ilu chce pozostawić dziecko – na drugi rok – w przedszkolu. Dane nie pozostawiają złudzeń. Zdecydowana większość rodziców swarzędzkich sześciolatków chce, by dzieci rozpoczęły naukę w podstawówce dopiero w wieku 7 lat. – Szacujemy, że tylko 25% sześciolatków z  terenu naszej gminy  od 1 września rozpocznie naukę w I klasie szkoły podstawowej– wyliczał podczas ubiegłotygodniowej sesji II zastępca burmistrza, Tomasz Zwoliński. – Taka sytuacja jest na dzisiaj. Liczymy jednak, że delikatnie może się zmienić – podkreślał burmistrz Marian Szkudlarek. Nie są to jednak optymistyczne wyniki, szczególnie w kontekście mniejszej liczby klas I w szkołach, a co za tym idzie – możliwości braku etatów dla niektórych nauczycieli swarzędzkich podstawówek. Czy zatem nauczycielom klas I grozi redukcja etatów? Ratusz uspokaja, że nie:  – W ewentualnej kwestii redukcji etatów nauczycielskich w klasach nauczania wczesnoszkolnego (klasy I-III) więcej będzie wiadomo na początku maja po złożeniu przez dyrektorów projektów arkuszy organizacyjnych placówek. Na dzisiaj przewidujemy, że może zabraknąć pracy dla ok. 5-6 nauczycieli. Będziemy się jednak starać zabezpieczyć dla nich pracę – dodaje wiceburmistrz Zwoliński. – Zwolnienia są ostatecznością, której na dzień dzisiejszy absolutnie nie przewidujemy. Nie chcemy tracić i zwalniać doświadczonych pedagogów, tym bardziej, że za rok wszystko powinno wrócić do normy. Będziemy starali się tak „zagospodarować” nauczycieli, by wszyscy mieli pracę – deklaruje z kolei w rozmowie z nami burmistrz Marian Szkudlarek. Czekamy zatem na majowe rozstrzygnięcia w tej sprawie.

kt

- Reklama -
- Reklama -