niedziela, 5 maja 2024
24.2 C
Swarzędz

Budowa tunelu w ulicy Tabaki w tym roku?

Za pół roku, na przełomie III i IV kwartału br., Gmina – po otrzymaniu pozwolenia na budowę – planuje ogłosić przetarg na wykonawcę - długo oczekiwanej przez mieszkańców - budowy tunelu pod torami kolejowymi w ul. Tabaki, który połączy północną i południową część Gminy. Koszt inwestycji to 50-55 mln zł.

Zobacz także

- Reklama -

Chodzi tu, przypomnijmy, o wzniesienie ronda na ul. Tabaki wraz z wjazdem do tunelu, który miałby powstać pod torami kolejowymi na wysokości skansenu pszczelarskiego i wybudowanie ok. 400-metrowego dojazdu (wyposażonego w 7-metrową jezdnię, chodnik, ścieżkę rowerową oraz oświetlenie) do ul. Tysiąclecia, gdzie gmina także planuje wybudować rondo. Miasto chce, by taki układ komunikacyjny służył tylko mieszkańcom: samochodom osobowym, komunikacji miejskiej, pieszym, rowerzystom i był zamknięty dla pojazdów powyżej 3,5 tony, co automatycznie wykluczyłoby z tego miejsca ciężki tranzyt. Taki układ drogowy zmieni także organizację ruchu na samej ul. Tabaki, która po wybudowaniu obiektu stanie się drogą podporządkowaną w stosunku do wjazdu do tunelu. Zostanie ona też przebudowana i obniżona w miejscu, w którym gmina wybuduje tunel. Ratusz, jak się dowiedzieliśmy, dysponuje już wielobranżowym projektem budowlanym dla całego przedsięwzięcia (jego opracowanie zlecono w 2020 r.), dobiegają końca także uzgodnienia związane z dokumentacją dla tego ważnego dla gminy zadania: – Jesteśmy już po kolejnych uzgodnieniach w tej sprawie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, dotyczących m.in. akustyki obiektu, co jest związane z budową w tym miejscu drogi dochodzącej do ul. Tysiąclecia. Dlatego w niektórych miejscach przewidujemy budowę ekranów akustycznych, jezdnia natomiast zostanie pokryta tzw. cichym asfaltem. Tego typu ustalenia pochłaniają mnóstwo czasu – tłumaczy w rozmowie z „TS” burmistrz Marian Szkudlarek. – Trudność w projektowaniu tej inwestycji polega także na tym, że dotyczy ona tego, co znajduje się pod czterema torami kolejowymi, które jednocześnie posiadają zwrotnice. I tutaj pojawiły się wymagania ze strony rozmaitych spółek kolejowych dotyczące lokalizacji obiektu, które także musiały zaopiniować całe przedsięwzięcie – dodaje, podkreślając że niebawem gmina wystąpi o pozwolenie na budowę obiektu: – Projekt inwestycji, po otrzymaniu z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, będzie ubiegał się o wydanie pozwolenia na budowę. Równolegle trwają uzgodnienia z koleją dotyczące organizacji ruchu pociągów w czasie trwania inwestycji, co nie jest łatwe, ponieważ mówimy o głównej linii kolejowej Warszawa – Berlin, na której składy kolejowe rozwijają spore prędkości – wyjaśnia burmistrz. – W maju jednak spodziewamy się otrzymać wszystkie finalne uzgodnienia w tej sprawie, w wakacje natomiast chcielibyśmy już posiadać pozwolenie na budowę obiektu, tak  żeby w III-IV kwartale roku móc ogłosić przetarg na wykonawcę inwestycji i rozpocząć pierwsze prace budowlane w tej okolicy – podsumowuje szef Urzędu Miasta i Gminy. Szacuje się, że przedsięwzięcie przy ul. Tabaki może kosztować mniej więcej tyle, ile oddany niedawno do użytku tunel przy ul. Swarzędzkiej w Kobylnicy, czyli ok. 50-55 mln zł. Miasto jednak spodziewa się otrzymać dofinansowanie w tej sprawie z Urzędu Marszałkowskiego na poziomie 17-18 mln zł, najprawdopodobniej będzie także zabiegać o kolejne dotacje z zewnątrz – mowa tutaj o konkursach zarówno krajowych, jak i unijnych.

- Reklama -
- Reklama -